Chcesz zobaczyć zdjęcia?
Poproś o zamieszczenie zdjęć.
Poproś o zamieszczenie zdjęć.
Masz pismo z ZUS/US? Pomogę Trójmiasto, Warszawa, Kraków
Kraków Pokaż na mapie ›
Dodane: Piątek, 01 Sierpień, 2025 19:22
Szczegóły ogłoszenia
- Kategoria: Współpraca biznesowa
Opis oferty
ZUS. SKARBÓWKA. SYSTEM, KTÓRY NIE WYBACZA.Jeśli właśnie dostałeś pismo z urzędu – nie "czytaj dalej". Przeczytaj to DO KOŃCA.
Być może to tylko „wezwanie”.
Być może to „zawiadomienie o postępowaniu”.
A może – decyzja.
Z pięknym nagłówkiem, zimnym tonem i liczbą, która odbiera Ci dech.
Wszystko wygląda bardzo urzędowo.
Ale prawdziwa treść tego pisma brzmi tak:
„Zrobimy Ci finansowe piekło, jeśli nie zareagujesz mądrze, natychmiast i zgodnie z zasadami gry, której nie znasz.”
Tylko nikt tego nie napisze wprost.
Bo oni nie muszą.
Ty masz się domyślić.
» Nie jesteś przestępcą. Ale mogą Cię tak potraktować. «
Nieświadomie.
Niechcący.
Przez jedno kliknięcie, przez pomyłkę w druku, przez brak jakiejś deklaracji sprzed trzech lat.
System nie pyta, czemu nie odpowiedziałeś.
Nie interesuje go, czy wiedziałeś, że masz złożyć jakiś druk DRA-3/B.
Nie sprawdza, czy byłeś za granicą, chory, czy po prostu nie rozumiałeś treści pisma.
On tylko rusza.
Bezwzględnie.
I zaczyna cię mielić.
To właśnie w tym momencie wchodzę ja.
Nie jako coach.
Nie jako „pomoc prawna” z OLX.
Nie jako kolejna osoba, która wysyła Ci link do pdf-a z poradnikiem.
Tylko jako ktoś, kto zawodowo – precyzyjnie, skutecznie i w oparciu o doświadczenie –
rozbraja takie sytuacje.
Co dokładnie robię?
Analizuję Twoją sytuację tak, jak robią to prawnicy urzędowi – tylko z empatią.
Piszę pisma i odpowiedzi, które nie są „ładne”, tylko niepodważalne.
Tworzę wnioski, które nie są prośbą, tylko argumentem.
Buduję dokumentację tak, aby działała nie tylko dziś – ale także, gdy sprawa eskaluje.
I daję Ci święty spokój – bo od tej chwili to ja jestem Twoją tarczą.
Kilka historii z pola walki (bo wiem, że przykłady przemawiają bardziej niż deklaracje):
— Marek z Piły. Jedno kliknięcie nie zatwierdzonego JPK. 18 720 zł „do zapłaty”.
Efekt po mojej interwencji: 0 zł. Sprawa cofnięta.
— Renata z Zabrza. Kontrola ZUS po zamknięciu firmy. Groźba kary i odwieszenia składek.
Efekt: pełne umorzenie, bez wniosku o raty.
— Tomasz, JDG w logistyce. „Nieprawidłowości” w plikach z ewidencji przychodów.
Po moim piśmie – decyzja cofnięta, a urzędniczka zadzwoniła z przeprosinami (co jest cudem samym w sobie).
A teraz coś, czego nikt Ci nie powie:
» Pismo, które wyślesz, decyduje o wszystkim. «
To nie formalność.
To nie kurtuazja.
To nie „pierwszy kontakt”.
To albo Twoja szansa na uratowanie skóry,
albo Twoja pierwsza – i ostatnia – pomyłka proceduralna.
A więc: jeśli masz to pismo. Ten list. To zawiadomienie.
Nie czekaj. Nie pytaj kolegów. Nie googluj.
Bo ich rady nie działają na coś, co urzędnik interpretuje na swój sposób.
Zrób to:
Napisz mi, co się dzieje
Podeślij, co dostałeś
Powiedz, co wiesz (i czego nie rozumiesz)
Resztę zrobię ja.
Co dostajesz?
— Analizę sytuacji
— Pismo/wniosek/odpowiedź – gotową, dopracowaną, napisaną precyzyjnie i celnie
— Strategię dalszych działań – z myślą o przyszłości
— I przede wszystkim: pewność, że ktoś trzyma nad tym piekłem pieczę
Ile to kosztuje?
Zdecydowanie mniej niż:
× kara administracyjna
× opłata egzekucyjna
× utrata zasiłku
× błędne pismo, które pogrąża Cię na lata
I ostatnia rzecz:
NIE piszę dla każdego.
NIE pomagam cwaniakom.
NIE obiecuję cudów.
Ale jeśli jesteś w potrzasku,
masz na karku ZUS lub US,
i wiesz, że potrzebujesz pomocy…
— Wtedy jestem tym, kogo szukasz. —
Kliknij „napisz wiadomość”.
I niech to będzie pierwszy krok, który wreszcie ma sens.
Sprawdź zainteresowanie tym ogłoszeniem
Wyświetlenia
Data dodania
Ostatnio widziany
Obserwujących
Wysłane zapytania
Odsłony telefonu
Obserwujesz ofertę
- Wypromuj ogłoszenie
- Zgłoś naruszenie
- Drukuj ulotkę
- Edytuj/usuń ogłoszenie
- Udostępnij ogłoszenie
- Dodaj na Facebook

